poniedziałek, 17 października 2011

Jesienne klimaty

No i wróciła, no i jest... piękna złota polska jesień, może trochę chłodna ale jaka piękna.
Zagościła oczywiście również u mnie w domu. Zrobiło się pomarańczowo, żółto i gdzieniegdzie czerwono. A biorąc pod uwagę, że brąz, beże, czerwienie, żółcie i ich odcienie to kolory mojego salonu i jadalni wszystko idealnie się komponuje i rozgrzewa ciepłym blaskiem moje serducho mimo szronu za oknem na polu :)

Takie ciepłe kolory wyzwalają u mnie dodatkowo od groma chęci i mimo, że siłę nie bardzo w obecnym stanie mam to chęci są olbrzymie. I tak oto powstała dekoracja świeczkowa:

 


Dekoracja dyniowo - świeczkowa, która przypomina mi, że mimo iż Halloween nie jest polskim świętem to taki rzeźbiony lampion z dyni jest cudną dekoracją. A biorąc pod uwagę, że wszędzie koło domu gdzie się nie obejrzę jest wystawionych pełno dyń podejrzewam, że niebawem nabędę co najmniej jedną z nich :)


 


No i powstał po raz pierwszy robiony przeze mnie wianuszek z darów jesiennych na drzwi. Robiłam go po raz pierwszy w życiu i może nie jest idealny ale jest mój i sama go zrobiłam więc cieszę się z niego jak małe dziecko. Są w nim polne zioła, gałązki iglaste a także głóg, jarzębina i szyszki. 
Trochę się sypał na początku szczególnie z tych suchych elementów ale wpadłam na pomysł żeby spryskać go lakierem do włosów - zadziałał idealnie. Wszystko jest trwalsze, nie sypie się i dodatkowo zaczął się pięknie błyszczeć. 
Wszystko zostało osadzone nie na jakimś specjalnym kole ze styropianu ale na zwykłym druciku okręconym dla grubości gazetami. Oczywiście do tego zostało wszystko przymocowane po części tym samym drucikiem co koło a po części moim nowym nabytkiem czyli pistoletem do kleju.  

Zdecydowanie polecam taką wesołą twórczość własną. Nic tak nie cieszy jak zrobienie czegoś własnego :)

 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz