Polędwiczki wieprzowe w sosie miodowo-cytrynowym

Jak zwykle w niedzielę jest więcej czasu na gotowanie. Mój mąż jako miłośnik drobiu wszelkiego rodzaju w niedzielę zazwyczaj dostaje coś innego niż jego ukochana kurka. I tak też było w niedzielę i okazało się, że świnka też jest niezła.  

Szukałam przepisu na polędwiczki w słodkim sosie i znalazłam rewelacyjne połączenie słodko-kwaśnego smaku z fantastycznego blogu dwie chochelki przepis pozwoliłam sobie skopiować z moimi małymi modyfikacjami.

Polędwiczki wieprzowe w sosie miodowo-cytrynowym

Składniki:

2 spore polędwice wieprzowe

szczypta szałwi

0,5 cytryny

3 łyżki miodu

2 ząbki czosnku

¾ szklanki białego wina

sól, pieprz

2 łyżki masła + 1 łyżka oleju

Sposób przygotowania:

Polędwiczkę kroję na plastry, lekko rozgniatam ręką. Obsypuję solą i pieprzem. Cytrynę dokładnie szoruję i sparzam. Ścieram skórkę z połowy a sok wyciskam. Czosnek miażdżę płaską stroną noża i bardzo drobno siekam. Na dużej patelni rozgrzewam masło z dodatkiem oleju. Wrzucam listki szałwii lub szałwie suszoną i leciutko podsmażam. Układam na patelni plastry polędwiczki, krótko obsmażam z obydwu stron. Dodaję czosnek, jeszcze chwilę smażę uważając, żeby się nie przypalił. Potem wrzucam otartą skórkę z cytryny i wlewam białe wino. Zmniejszam ogień, przykrywam i duszę polędwiczki do miękkości.

Pod koniec dodaję miód, sok z cytryny (ilość miodu i soku z cytryny jak zwykle trzeba dostosować do własnych upodobań), mieszam i zostawiam patelnię bez pokrywki, żeby sos odparował. Do sosu dodałam jeszcze 2 łyżki masła dla złagodzenia smaku.

Polecam - rewelacja!

Trochę po włosku - calzone

Naszła mnie znowu ochota na kuchnię włoską. Dziś smak, który mojemu mężowi kojarzy się z dzieciństwem i z... budką z jedzeniem na stacji PKS :)

Przepis wg Buddiego Valastro na calzone oczywiście ciut zmienione :)

 Calzone (ok. 6 sporych sztuk)

Składniki ciasta:

3 ¼ szklanki mąki

Szklanka letniej wody

¾ łyżeczki suchych drożdży

1 ½ łyżeczki morskiej soli

2 łyżki oliwy z oliwek

Składniki farszu:

Ser ok. 200g

Parówki 4 szt lub kiełbaski np frankfurterki

Podsmażone plastry cebuli oraz czerwonej

 

Przygotowanie ciasta:

Wymieszaj wszystkie składniki i zagnieć ciasto w robocie kuchennym ok.  3-4 min. Dorze wyrobione powinno samo odklejać się od misy. Uformuj z ciasta kulę i przełóż do miski lekko wysmarowanej olejem. Przykryj ściereczką i odstaw na 30-45 minut żeby wyrosło. Po tym czasie umieść ciasto na stolnicy lekko posypanej mąką i ściśnij, żeby pozbyć się nadmiaru powietrza. Podziel ciasto na 6 części i uformuj z nich kule. 

Przygotowanie farszu:

Parówki pokroić na małe kawałki i grilować lub podsmażyć je kilka minut. Cebulę i paprykę pokroić na małe kawałki i również podsmażyć. Ser zetrzeć na tarce lub pokroić na kawałki - taki też się rozpuści.  

Przygotowanie Calzone:

Rozgrzej piekarnik do 230C. Kawałki ciasta rozwałkuj na koła o średnicy 20 cm. Ułóż je na posypanej mąką stolnicy. Ułóż składniki wypełnienia na połowie koła, zostawiając z brzegu ok. 1,5 cm. Złóż ciasto na pół i sklej brzegi. Zrób dwa małe nacięcia z wierzchu  - przez nie wydostaje się para. Włóż do piekarnika na 8-10 minut ( aż ciasto będzie złocisto-brązowe). Podawaj gorące.

Moim zdaniem najlepiej smakowałoby posmarowane w środku jakimś sosem np pomidorowym jak od pizzy ale to też było pyszne.

Kurczak w sosie pomidorowym z groszkiem

Uff po całych tych zawirowaniach z niemożliwością jedzenia czego się chce okazało się, że mojej latorośli nie przeszkadza nic co zje mamusia :) I teraz nadszedł czas na nowe eksperymenty kuchenne.

Pod choinkę Mikołaj przyniósł mi wyczekany garnek nadający się do gotowania na kuchence indukcyjnej i do piekarnika. I jest super! To jeden z tych GARNKÓW NEOFLAM z serii Venn ale w wersji nie ośmiokątnej a owalnej.

W weekend z racji tego, że mąż miał dyżur przy małym ja zamknęłam się w kuchni i gotowałam. I powstał na podstawie przepisu z Programu Buddy'ego Valastro pyszny kurczak. A najfajniejsze jest w nim to, że szybko się robi i mało brudzi - wszystko w jednym garnku. Polecam.

Kurczak w sosie pomidorowym z groszkiem

Składniki:

oliwa z oliwek

1 1/2 łyżeczki soli

mielony czarny pieprz

1 cebula , pokrojona w plastry - ja dałam 2 cebule

4 duże ząbki czosnku , pokrojone w cienkie plasterki

1 łyżeczka przyprawy włoskiej lub zioła typu bazylia, oregano itp.

1 szklanka tłustego bulionu drobiowego

6 kawałków kurczaka

1 puszka pomidorów, rozdrobnionych

1 szklanka groszku (mrożonego lub z puszki)

Sposób przygotowania:

Do brytfany lub garnka włóż kurczaka i dopraw go solą, pieprzem i przyprawą włoską. Na to połóż cebulę i czosnek i całość skrop oliwą. Całość dobrze wymieszaj. Włóż do piekarnika na 30 minut w temp ok. 210stopni - skórka. Po tym czasie kawałki mięsa polej płynem, który powstał podczas pieczenia, umieść na wierzchu pomidory oraz groszek. Całość podlej bulionem i pozostaw w piekarniku przez kolejne 30 minut. 

Całość u mnie podana była z domowej roboty frytkami i surówką z kapusty pekińskiej.

Polecam! Pyszny śródziemnomorski smak pomidorów. Pyszota!


Przepis bierze udział w akcji:

Tłusto-czwartkowe faworki

Na Tłusty Czwartek postanowiłam zrobić przyjemność mojemu mężowi i zrobić faworki. Ambitnie chciałam upiec jeszcze pączki ale ten mój mały syneczek tak mnie wymordował w dzień, że siły starczyło na faworki.

Długo szukałam odpowiedniego przepisu i w końcu przypomniałam sobie o blogu White Plate - wiedziałam,że tam będzie... Link do oryginalnego przepisu jest TUTAJ

Poniżej zamieszczam moją wersję ciut zmodyfikowaną.

Faworki

Ciasto:

500g mąki

5 żółtek

2 łyżki octu

szczypta soli

śmietana 12% 

mleko

do smażenia: 

olej roślinny

Planta 1 kostka

do posypania: 

cukier puder

Sposób przygotowania:

Składniki na ciasto: mąkę, żółtka, ocet, sól i śmietanę wsypać do miski miksera i zagnieść ciasto. Jeśli będzie potrzeba żeby ciasto było bardziej elastyczne dodać kilka łyżek mleka. Po wyrobieniu wyłożyć ciasto na stolnicę i porządnie je obić wałkiem a potem na 0,5-1h włożyć do lodówki. 

Po wyjęciu z lodówki rozwałkować ciasto jak najcieniej i uformować faworki - pociąć ciasto na paski a w środku naciąć ostrym nożem i koniec faworka przewlekać przez środek nacięcia.

Smażyć w gorącym (temp. 180-190 st C), głębokim tłuszczu z obu stron na złoty kolor. Osączyć z tłuszczu na papierowym ręczniku, posypać cukrem pudrem. Uwaga! Faworki wrzucamy na gorący tłuszcz inaczej za bardzo nasiąkną podczas smażenia. Pamiętamy też, żeby po wrzuceniu na gorący olej prawie natychmiast odwrócić je na drugą stronę - inaczej się spalą. 

Smacznego!

Przepis bierze udział w akcji:

Pasta jajeczna

Mimo olbrzymiej śnieżycy za oknem zapachniało mi wiosną. Pyszny zielony szczypiorek z kuchennej hodowli parapetowej zdecydowanie sprawił, że zachciało mi się cokolwiek dziś zrobić.

Oczywiście ów szczypiorek poza jajkami jest jednym z głównych składników pasty jajecznej. Bez niego ja sobie nie wyobrażam porządnej pasty.

Sama pasta jest bajecznie prosta w wykonaniu i jaka pyszna! 

Pasta jajeczna

Składniki:

2 ugotowane jaja

1 łyżka majonezu

szczypiorek w ilości dowolnej 

sól

pieprz

Jak przygotować?

Ugotować jajka najlepiej na pół twardo - wtedy żółtko będzie łatwiej rozdrobnić. Obrać je ze skorupki i w miseczce dokładnie je rozdrobnić. Dodać łyżkę majonezu, sól i pieprz do smaku a następnie wszystko wymieszać na jednolitą pastę. Ja dodaję szczypiorek do pasty i mieszam ale można użyć go tylko do posypania pasty już na chlebie. Składniki starczają na 3-4 kromki chleba. 

Przepis bierze udział w akcji Festiwal Śniadaniowy:

Weekendowe śniadania

Na tygodniu raczej nikt nie ma czasu na przygotowanie większych śniadań. Ale w weekendy można poszaleć. Ja uwielbiam ciepłe śniadanka - a najchętniej jadam jajka na wszystkie możliwe sposoby.

Ponieważ znudziła mi się już tradycyjna jajecznica postanowiłam zrobić omlet. Nie wiem jak to się stało ale w moim rodzinnym domu nie robiło się omletów więc debiutuję w tym przypadku :)

Omlet

Składniki (na 2 porcje):

4 jajka

4-5 łyżek mleka

2 łyżki mąki

3-4 łyżki sera 

100g pokrojonej w kostkę wędliny

pół cebuli

sól

pieprz

masło do smażenia

Jak robimy?

Na odrobinie masła podsmażyć posiekaną cebulę i wędlinkę opcjonalnie jakieś inne warzywa typu papryka. Jajka wymieszać z mąką i mlekiem. Wszystko zmiksować na gładką masę. Dodać ser, wędlinę i warzywa  wszystko zmieszać i przyprawić solą, pieprzem.  Na patelni roztopić masło i wlać ciasto, powierzchnię wyrównać łyżką. Smażyć na małym ogniu pod przykryciem. 

Gdy spód się zrumieni obrócić na drugą stronę. Ja przy przewracaniu posłużyłam się dużym talerzem - najpierw z patelni przerzuciłam omlet na talerz a potem nieusmażoną stroną z powrotem na patelnię. Gdy omlet z obu stron jest zrumieniony, kładziemy na talerze i pałaszujemy.

W wersji najlepszej wg mojego męża należy doprawić go majonezem i ketchupem :)

Przepis bierze udział w akcji Festiwal Śniadaniowy:

Kurczak z mango

Mimo kilku już podejść do kuchni chińskiej, tajskiej lub podobnej muszę się przyznać, że choć uwielbiam takie dania, to nigdy nic z nich dobrego nie wyszło. Mój mąż do dziś wspomina orientalny rosołek z kurczaka, na temat którego ja wolę się nie wypowiadać - określić go można jako niejadalny :)

Nadszedł czas kolejnej próby i z racji tego, że w spiżarni znalazło się i mleczko kokosowe i mango i imbir to powstał kurczak z mango. Kombinacja jak dla mnie nad wyraz przyjemna coś w rodzaju tajsko-indyjskiej kuchni - gęsta, kremowa konsystencja o słodkawym smaku.
Pyszota.
Przepis szybki i łatwy w zrobieniu a pachnie i smakuje zabójczo.
Polecam!

A swoją drogą może ma ktoś jakieś sprawdzone przepisy kuchni chińskiej ale z zastrzeżeniem braku woka i posiadaniem kuchenki indukcyjnej?

Kurczak z mango

Składniki:

1 łyżka oliwy

1 cebula - pokrojona w plastry

1 puszka mleczka kokosowego

100 g suszonego mango

400 ml wywaru z kurczaka

3 ząbki czosnku

15 g imbiru

3 łyżeczki koncentratu pomidorowego

2 łyżeczki przyprawy curry

sok z 1/2 limonki

2 podwójne filety z kurczaka

2 młode cebulki a właściwie ich szczypior

Jak przyrządzić?

Na patelni na łyżce oliwy podsmażyć cebulę a potem wlać do niej mleczko kokosowe, bulion i pokrojone kawałki suszonego mango. Wszystko gotować na wolnym ogniu przez ok. 5-7 min aż zmięknie. Dodać zmiażdżony czosnek, starty imbir, koncentrat pomidorowy i przyprawę curry. Zagotować. 

Zmniejszyć gaz i gotować jeszcze przez kilka min aż sos zgęstnieje i zrobi się kremowy. Dodać pokrojonego kurczaka i gotować razem 5-10 min. Na koniec wlać sok z limonki i posypać zieloną cebulką. Do dekoracji można użyć świeżej kolendry.

Spaghetti z klopsikami na zimowe dni

Idealne na zimową porę i temperaturę -20 stopni. Rozgrzewa, syci i jest przepyszne. Spaghetti lub inny makaron z pysznym sosem pomidorowym i klopsikami. To danie jest w miarę szybkie i bajecznie proste a przy tym mi kojarzy się ze śródziemnomorskim latem - pachnie zapachami słońca i Italii czyli bazylią, czosnkiem i oliwą. 

Spaghetti z klopsikami:

Pulpeciki: 

250g mielonej wieprzowiny i 250g mielonej wołowiny,

lub 500-700g mielonego mięsa z indyka

1 jajko,

2 łyżki startego parmezanu,

3 posiekane ząbki czosnku,

1 łyżeczka suszonego oregano,

3 łyżki bułki tartej 

1 łyżeczka soli, duża szczypta czarnego pieprzu

Sos pomidorowy:

1 cebula,

3 ząbki czosnku,

1 łyżeczka suszonego oregano,

1 łyżka masła,

1 łyżka oliwy,

2 puszki pomidorów krojonych w puszce po 450g każda,

2 łyżki cukru, sól, pieprz,

1-2 szklanki zimnej wody

świeża bazylia

Mięso na klopsiki wymieszać z jajkiem, dodać jajko, ser i resztę przypraw. Formować niewielkie kulki (mniejsze od orzecha włoskiego). Włożyć na chwilę do lodówki.

Cebulę i czosnek drobno pokroić i usmażyć na małym ogniu na maśle z oliwą i z łyżeczką oregano. Dodać pomidory i wodę, wymieszać w tym momencie należy posłodzić sos. Zagotować i doprawić przyprawami - oregano, solą i pieprzem. Wkładać pojedynczo pulpeciki i uwaga nie wolno mieszać dopóki kulki się nie podgotują, żeby się nie rozpadły. Gotować wszystko ok. 20 min. Po tym czasie dodać świeżą bazylię wedle uznania - ja dodaję sporo bo lubię jej smak. 

Podawać z makaronem spaghetti, wstążkami lub innym. Przed podaniem posypać parmezanem lub peccorino.

Karuzela dalej gna...

Uff po ponad miesiącu przerwy spowodowanej takim małym grudniowym cudem w postaci mojego małego synka, nadszedł wreszcie czas gdy trzeba zakasać rękawy i przywrócić życiu normalny bieg. Każdy kto ma w domu takiego szkraba wie, że wszystko kręci się dookoła niego i od niego jest uzależnione a przez to nie da się zaplanować na dłużej niż 5 min naprzód - a czasem i to nie jest możliwe :) Tak czy siak zabieramy się do pracy.

Na pierwszy rzut pójdzie przygotowanie dania, które nie zajmuje więcej niż 30 min a przez to na stałe zagościło w moim menu a teraz nadaje się jak znalazł.

Zapiekanka makaronowa z szynką i serem

Składniki zapiekanki:

opakowanie makaronu np. świderki lub penne

szynka lub polędwica sopocka ok. 200g

masło

ser 100g

Składniki sosu beszamel:

2 łyżki masła

2 łyżki mąki

0,5 l mleka

gałka muszkatołowa

sól 

pieprz

Sposób przygotowania:

Makaron wrzucamy do osolonego wrzątku na połowę czasu podanego na opakowaniu. W tym czasie kroimy w kostkę szynkę. Naczynie żaroodporne smarujemy masłem i wykładamy kolejno makaron oraz szynkę. W rondelku rozpuszczamy masło i dodajemy powoli mąkę - trzeba cały czas mieszać żeby nie porobiły się grudki. Uwaga - wszystko robimy na bardzo małym ogniu. Dodajemy powoli mleko ciągle mieszając. Następnie zdejmujemy z ognia i doprawiamy gałka, solą i pieprzem. Można do sosu razem z mlekiem dodać odrobinę sera żeby sos zrobił się gęstszy. Kolejnym krokiem jest zalanie makaronu i szynki sosem i posypanie całości serem. 

Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180C i zapiekamy ok 20-30 min w zależności od wielkości formy (ser ma się zrumienić).

Prawda, że proste! Polecam i smacznego!