środa, 2 listopada 2011

Nalewkowo

Co prawda dopiero listopad się zaczął ale mi się już tęskni za śniegiem, zimą i Bożym Narodzeniem.

W związku z tym kilka tygodni temu została nastawiona naleweczka idealna na święta Bożego Narodzenia.


 

Dziś wreszcie nadeszła wielka chwila zlewania owej naleweczki świątecznej oczywiście jakżeby inaczej w asyście nieodzownego Rysia. Pachnie obłędnie, niestety smaku stwierdzić nie mogę za względu na mój stan ;) ale myślę, że będzie idealna na mroźne, grudniowe wieczory oczywiście o ile doczeka do tego czasu...

Robiąc ową naleweczkę korzystałam z rad zawartych na Forum Domowych Winiarzy gorąco polecam bo jest idealna w smaku na święta. Oczywiście jak to ja zrobiłam ją po swojemu  - zamiast spirytusu dodałam wódki no i jakieś 0,5l rumu. Stwierdziłam, że będzie łagodniejsza i głębsza w smaku.

Jakiś czas temu została również przygotowana naleweczka pomarańczowa z jarzębiny wg przepisu Green Canoe z tą tylko różnicą, że ja dałam mniej spirytusu bo 0,5l.

Mój główny domowy tester w postaci męża orzekł, że jest pyszna wobec czego po rozlaniu jej do butelek ustaliliśmy, że będzie fajnym prezentem świątecznym dla mojego taty oraz teścia.



Nalewka Bożonarodzeniowa

Składniki:
100 g suszonej żurawiny
100 g dobrej jakości rodzynek
100 g wyłuskanych orzechów włoskich
100 g suszonych moreli
100 g suszonych śliwek
100 g daktyli
100 g fig
1 pomarańcza
200 g cukru
0,5 litra czystej wódki
0,2 litra rumu
2 laski cynamonu
4 - 5 sztuk goździków

Sposób przygotowania:
Laski cynamonu uprażyć z goździkami - to wzmocni ich smak. Pomarańczę wyszorować i pociąć na plastry. Ułożyć wszystko warstwami. 
Cukier rozmieszać z rumem a następnie dodać do niego spirytus. Następnie zalać nim owoce. Odstawić na 4 - 6 tygodni w ciepłe miejsce. 
Przefiltrować przez gazę i rozlać do butelek.


Pyszności :)


P.S.1 Druga tura nalewki zostanie nastawiona jak tylko zakupię wszystkie produkty. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz