Za oknem plucha. Od rana siąpi mżawka. Nieciekawie.
Na pocieszenie wiosna już nadchodzi. I za 3 dni będziemy się mogli nią cieszyć. Tak wiosna zaczyna się już 1-go marca! Co prawda dopiero meteoroligiczna wiosna ale zawsze to wiosna.
I od razu raźniej na sercu.
Wiosna zawitała już też do mojego parapetowego ogródka. Ohh jak pachnie!
Wielkanoc niedaleko więc na moim warsztacie są pisanki. W tym roku będzie ich naprawdę sporo. Sami zobaczcie.
Efekty niebawem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz